jan józef lipski dwie ojczyzny dwa patriotyzmy

Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków. by Jan Józef Lipski. 0 Ratings 0 Want to read; 0 Currently reading; 0 Have read;
Tunika Nessosa to zbiór tekstów Jana Józefa Lipskiego publikowanych wcześniej na łamach “Dialogu”, “Więzi”, “Życia literackiego” czy “Myśli”. Tam również zamieszczono esej Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy, które pierwotnie (1981) ukazały się w podziemnym wydawnictwie NOWA.
Produkt niedostępny Powiadom mnie o dostępności tego produktu Opis Dostawa i płatność Opinie Opis Dostawa i płatność DOSTAWA Zamów do godziny 10:00, a Twoje zamówienie wyślemy najpóźniej w kolejnym dniu roboczym. W przypadku książki nowej termin ten może się wydłużyć o 2 dni robocze. FORMY DOSTAWY Paczkomat InPost 14,99 zł Kurier24 InPost 13,99 zł Kurier za pobraniem 23,99 zł Orlen Paczka 10,99 zł Kurier48 Poczta Polska odbiór w punkcie 10,28 zł Kurier48 Poczta Polska 10,66 zł Odbiór osobisty Lubień 0,00 zł Darmowa dostawa przy zamówieniu od 200 zł. FORMY PŁATNOŚCI online – szybkie transfery online - PayPal (należy wpisać e-mail odbiorcy: [email protected]) przelew tradycyjny płatność przy odbiorze gotówką lub kartą Opinie Nie dodano jeszcze żadnej opinii. Musisz być zalogowanym użytkownikiem, aby dodawać opinie o produktach. ZALOGUJ SIĘ Uwagi: Oprawa lekko wytarta, pożółkła, rogi oprawy trochę zagięte, strony trochę pożółkłe, druk maszynowy, brzegi stron zakurzone. TIN: T01623809 Rok wydania: 1982 Rodzaj okładki: Miękka Uwagi: Oprawa wytarta, zabrudzona,Rogi oprawy zagięte, Brzegi stron zakurzone, zabrudzone,Strony pożółkłe, druk maszynowy TIN: T01614755 Rok wydania: 1982 Rodzaj okładki: Miękka Inne tego autora Inne tego wydawnictwa
\n\n\n jan józef lipski dwie ojczyzny dwa patriotyzmy
Jan Józef Lipski (* 25. Mai 1926 in Warschau; † 10. September 1991 in Krakau) war ein polnischer Literaturkritiker und Literaturhistoriker, politischer Oppositioneller vor 1989 und Mitglied des polnischen Senats von 1989 bis 1991. Er war Mitbegründer des Komitees zur Verteidigung der Arbeiter, Mitglied der Verwaltung der „ Solidarność
Polska przeżywa w ostatnich dniach obywatelskie i polityczne turbulencje. Niektórzy chwytają się za głowę widząc, to jeden, to drugi przemarsz przez Warszawę. A są i tacy, których już boli głowa: co to dalej będzie. A ja powtórzę raz jeszcze: nic nowego się nie dzieje. Gdy ktoś uważnie czytał słynny esej Jana Józefa Lipskiego „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”, ten wie, iż uzewnętrzniony podział na dwie radykalnie różne wizje Polski istnieje od bardzo dawna. Można tam poczytać o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków. Jest też i druga książka – Bogdana Cywińskiego „Rodowody niepokornych” – gdzie można poczytać o historii tworzenia się polskiej inteligencji w XIX wieku i jak te podziały przenoszą się na dziś. Lecz owi niepokorni z „Rodowodów”, to zupełnie ktoś inny niż ci, którzy dziś sobie uzurpują tę nazwę, odnosząc ją do siebie. Te dwa marsze z 12 i 13 grudnia to właśnie dwie różne wizje polskości. Tu warto przytoczyć trzecią książkę, która również mówi o tym samym: „Pamięć tożsamość” Jan Pawła II, gdzie czytamy: „Charakterystyczne dla nacjonalizmu jest bowiem to, że uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży, nie licząc się z prawami innych. Patriotyzm natomiast, jako miłość ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo jak własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej”. Dedykuję te słowa tym mówcom, którzy instrumentalnie powołują się na Jana Pawła II i odmieniają słowa: naród, patriotyzm – ale rozumieją je zupełnie inaczej. I jeszcze jedna myśl z tej samej książki dla zrozumienia słowa polskość: „A więc polskość to w gruncie rzeczy wielość i pluralizm, a nie ciasnota i zamknięcie. Wydaje się jednak, że ten ‘jagielloński’ wymiar polskości o którym wspomniałem, przestał być, niestety, w naszych czasach czymś oczywistym”. Tak, słuchając mocnego, miejscami jakże demagogicznego i agresywnego przemówienia pewnego prezesa na tle Trybunału Konstytucyjnego pomyślałem, że to już skądś znam. Po kilku godzinach pewien ksiądz mi przypomniał: tak ostrego przemówienia wiecowego i takiej retoryki nie było od czasu Władysława Gomółki. A wracając do eseju Lipskiego i dwóch marszów, nie będę ukrywał, że bliższa mi jest wizja polskości demokratyczna, obywatelska i liberalna, a nie narodowa, ksenofobiczna i antyeuropejska.
Dwie ojczyzny – dwa patriotyzmy. Uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków, „Kultura” nr 10/409 1981 (następnie wydawane i przedrukowywane, między innymi: Warszawa 1981, Kraków, 1981, Wrocław 1981, Warszawa 1982, Berlin 1982, Katowice 1984, Warszawa 1984) Dwie ojczyzny i inne szkice, Warszawa 1985
Jeszcze nigdy po 1989 r. politycy nie walczyli o pamięć tak brutalnie, jak obecnie. Nie jest to przypadek – po 27 latach od początku transformacji w dojrzały wiek wchodzi pokolenie, które nie pamięta PRL. Cała ich wiedza o żołnierzach wyklętych, Lechu Wałęsie czy stanie wojennym jest więc wiedzą z drugiej ręki. To młode pokolenie daje kształtować swą świadomość historyczną jak plastelina. W rolę tych, którzy modelują, wcielają się politycy. A okazją do modelowania stają się uroczystości odsłaniające, jak pisał przed laty Jan Józef Lipski, „dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”. Scena pierwsza. Pogrzeb „Inki” i „Zagończyka”. Ostatniej drodze bohaterów walki o wolną Polskę towarzyszy rozkrzyczana grupa narodowców i znacznie mniejsza zwolenników KOD. Ci pierwsi wypychają z nabożeństwa drugich. Oczywiście skandal. Ale nie łudźmy się: ani jedni, ani drudzy nie przyszli żegnać zmarłych, tylko wiecować. Scena druga: alternatywne obchody rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Przywódcy PO wraz z Lechem Wałęsą składają kwiaty pod bramą stoczni. Grupa ludzi fałszywie śpiewa hymn, w trakcie którego ludzie rozmawiają. Później pierwszy szef Solidarności musi się przepychać przez reporterów, żeby dojść do miejsca, gdzie ma złożyć kwiaty. Gdy ktoś go poprosi o okolicznościowe przemówienie, okazuje się, że nie ma mikrofonu. Obie sceny w symboliczny sposób pokazały grzechy główne naszego pielęgnowania pamięci. Pierwszy to wyraz narodowej megalomanii połączonej z awanturnictwem. Drugi – przejaw bylejakości i lekceważenia symboli. Żaden nie służy bynajmniej budowaniu wspólnoty, ale umacnianiu podziałów. W ostatnich dniach los niespodziewanie zafundował nam jednak trzecią smutną uroczystość. Pogrzeb Anny Kurskiej, uczestniczki powstania warszawskiego, działaczki Solidarności i senatorki III RP. Jej synowie są dziś symbolami „dwóch Polsk” – Jarosław kieruje „Gazetą Wyborczą”, a Jacek – Telewizją Publiczną. Nad mogiłą ich matki stanęli więc obok siebie Jarosław Kaczyński i Lech Wałęsa, Andrzej Gwiazda i Adam Michnik. „Podziały w krajach demokratycznych są normalnością, tylko powinny zostać ujęte w pewne ramy, a te ramy zostały bardzo przekroczone z obu stron” – powiedział po pogrzebie Jarosław Kaczyński. Oby ta świadomość przetrwała po obu stronach wojny polsko-polskiej. g Więcej możesz przeczytać w 36/2016 wydaniutygodnika wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play. Nie wstydź się, Polsko4 wrz 2016, 20:00 — Jednym ze sporów, który dzieli Polaków, jest to, czy powinniśmy się wstydzić za nasz kraj (i rodaków). Kiedy w ubiegłym roku wybuchła dyskusja dotycząca przyjęcia uchodźców, „Wstyd, Polsko, wstyd” brzmiało donośnie. Problem nie...3Autor:Jacek Pochłopień Dwa patriotyzmy4 wrz 2016, 20:00 — Jeszcze nigdy po 1989 r. politycy nie walczyli o pamięć tak brutalnie, jak obecnie. Nie jest to przypadek – po 27 latach od początku transformacji w dojrzały wiek wchodzi pokolenie, które nie pamięta PRL. Cała ich wiedza o żołnierzach...3Autor:Marcin Dzierżanowski Bezpłatne leki dla seniorów4 wrz 2016, 20:00 — Od 1 września ok. 3 mln Polaków w wieku ponad 75 lat może korzystać z więcej niż tysiąca bezpłatnych leków. Dzięki temu wydatki za leki seniorów mają spaść o ponad 40 proc. Na liście znajduje się 1129 produktów – to leki...10 Zdarzyło się jutro4 wrz 2016, 20:00 — Wenecja w Warszawie, plaża w Gdańsku, czyli polewamy pod Nie podam się do dymisji4 wrz 2016, 20:00 — Moja rezygnacja oznaczałaby zarząd komisaryczny oraz wcześniejsze wybory. To niczego dobrego dla Warszawy nie przyniesie – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent O marszałku, który słucha jazzu4 wrz 2016, 20:00 — Rozumieją się bez słów: gdy Jarosław Kaczyński podczas obrad Sejmu krzywi się lub niecierpliwi, Marek Kuchciński natychmiast przykręca śrubę posłom opozycji – wyłącza im mikrofon, nie dopuszcza do głosu, udziela Nie szalejcie z tym Biedroniem4 wrz 2016, 20:00 — Polskie społeczeństwo idzie w dobrą stronę. Gorzej z politykami – mówi24Autor:Marcin Dzierżanowski Dotacje na inwestycje w firmach4 wrz 2016, 20:00 — Przedsiębiorcy myślący o dofinansowaniu swoich inwestycji mają tej jesieni ręce pełne pracy. Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne nabory Jesień pod znakiem Smoleńska4 wrz 2016, 20:00 — Po blisko roku od przejęcia władzy przez PiS wraca sprawa katastrofy smoleńskiej. Zapowiadają się gorące spory między partią rządzącą a Prawda czasu, prawda ekranu4 wrz 2016, 20:00 — Film o katastrofie smoleńskiej – jakikolwiek by był – najprawdopodobniej stanie się powszechnie obowiązującą wersją tych Śmiałkowski Pigułka gwałtu atakuje4 wrz 2016, 20:00 — Pojawia się już nie tylko w klubach, ale też na domówkach i firmowych imprezach integracyjnych. Ofiarami pigułki gwałtu padają również Liczy się każda minuta4 wrz 2016, 20:00 — Pigułka gwałtu może być śmiertelna – ostrzega Katarzyna Futoma, diagnosta laboratoryjny, współautorka artykułu „Pigułka gwałtu – ile mamy czasu na potwierdzenie jej użycia”.35Autor:Magda Kozińska Jak Kora i Kalita dali nadzieję tysiącom ludzi4 wrz 2016, 20:00 — Kiedy znana osoba opowie, jak walczy, żeby pokonać nowotwór, korzystają na tym tysiące chorych. Rusza z miejsca sprawa refundacji czy rejestracji wyczekiwanego leku - czy naprawdę jest do tego potrzebna choroba kogoś powszechnie rozpoznawalnego?36Autor:Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin Cena życia4 wrz 2016, 20:00 — Przez ostatnie 25 lat na służbie zginęło dwa razy więcej polskich policjantów niż żołnierzy. Śmierć wielu spośród nich wynika niestety z nieudolności Zmotoryzowany powrót do szkoły4 wrz 2016, 20:00 — Wrzesień jest miesiącem nie tylko zapowiadającym jesienną aurę, ale również rozpoczynającym rok szkolny w tysiącach przedszkoli, podstawówek, gimnazjów i Wielkie pudrowanie Polski4 wrz 2016, 20:00 — Były żubry, kościoły i wieżowce. W kolejnych reklamach Polski na świecie chcieliśmy udowodnić, że nie jesteśmy już tylko krajem wódki i kiełbasy. Nie wyszło. Rząd chce to zmienić. Za 100 mln Krawiec Jak nas piszą, tak nas widzą4 wrz 2016, 20:00 — Polska jest na świecie słabo rozpoznawalna, a nasze atuty mało znane. Niestety zagraniczne media chętnie nagłaśniają rzekome polskie wady, a polska dyplomacja od lat biernie się temu Gwozdowska Niemcy otwarte4 wrz 2016, 20:00 — Nasi zachodni sąsiedzi wymyślili sobie strategię promocji swojego wizerunku i konsekwentnie ją realizują. Streszczając: postawili przede wszystkim na kontakty Kądzielska Pan Tao4 wrz 2016, 20:00 — Przyjechał, zobaczył i zarobił. Wietnamczyk Tao Ngoc Tu wybudował nad Wisłą biznes wart kilkaset milionów złotych. Wszystko dzięki chińskim zupkom, które tak naprawdę pochodzą z Krawiec Puls Europy4 wrz 2016, 20:00 — Wrzesień, Krynica-Zdrój. To tu od ponad ćwierć wieku spotykają się przedstawiciele rządów państw, ekonomiści, działacze organizacji pozarządowych, przedsiębiorcy, dziennikarze i naukowcy. Tym razem pod hasłem: Europa w obliczu wyzwań – zjednoczeni...56Autor:Magdalena Gryn Nie idźmy tą drogą4 wrz 2016, 20:00 — Cieszymy się, że polska gospodarka jest w szóstce najszybciej rosnących w UE. Ponieważ jednak Polak malkontentem jest, szuka dziury w całym. A „dziura w całym” niestety jest. Polska gospodarka rozwija się bowiem w 2016 r. wolniej, niż...60 Hossa Bessa4 wrz 2016, 20:00 — Wyścig zbrojeń w Kielcach W tym tygodniu rozpoczyna się XXIV Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach. To największe tego typu targi w tej części Europy. Na tegorocznej wystawie będzie można zobaczyć sprzęt pochodzący z 609...61 Turcy ogrywają UE4 wrz 2016, 20:00 — Wystarczyła groźba puszczenia nowej fali migracyjnej do Europy, żeby Unia złagodziła swoje zastrzeżenia co do jakości tureckiej demokracji. Zniesienie wiz dla Turków jest coraz bardziej Mielnik Pojedynek na wizji4 wrz 2016, 20:00 — Już wkrótce w Stanach odbędzie się pierwsza z trzech prezydenckich debat telewizyjnych, która może zadecydować o losach Gwozdowska Ideowe zgrzyty Republiki4 wrz 2016, 20:00 — Spór o burkini przerodził się we Francji z obyczajowego w polityczny. Pod pozorem plażowego stroju kryje się dyskusja o laicką tożsamość Francji podszyta pytaniem o to, jak integrować Nadolski Prawdziwe auto moto4 wrz 2016, 20:00 — Autonomiczne samochody przemeblują światową gospodarkę. Wkrótce może zniknąć zawód taksówkarza i auta będziemy wynajmować, a nie Sadowski AR – wszystko i jeszcze więcej4 wrz 2016, 20:00 — Trudno ich nie zauważyć – młodych, a także wcale już nie takich młodych, ludzi przemierzających ulice miast ze wzrokiem utkwionym w ekranach smartfonów i sprawiających wrażenie, że widzą coś więcej niż Bunt komórek4 wrz 2016, 20:00 — Prawidłowo działający układ odpornościowy chroni przed zarazkami. Kiedy jednak zaczyna działać na naszą szkodę i atakuje własny organizm, pojawiają się choroby z autoagresji. Groźne i niekiedy Fedorczyk Nasz nowy sąsiad4 wrz 2016, 20:00 — Astronomowie odkryli najbliższą Układowi Słonecznemu skalistą planetę, na której może się znajdować Gwozdowska Książka, której nikt nie przeczytał4 wrz 2016, 20:00 — Ma ponad pół tysiąca lat i nadal nie wiadomo, o co chodziło jego autorowi. Czy wypuszczenie na rynek setek kopii słynnego manuskryptu Wojnicza przyczyni się do rozwiązania zagadki, nad którą uczeni głowią się od pokoleń?82Autor:Jakub Mielnik Zielińska, Żak i Bończyk o mężczyznach!4 wrz 2016, 20:00 — „Zdobyć, utrzymać, porzucić 2. Rozstania i powroty” to przezabawna i zarazem bardzo życiowa komedia muzyczna Teatru Capitol. Trzy różne typy kobiet. Trzy odmienne spojrzenia na miłość i jej koniec. Oraz on – przedstawiciel rodzaju męskiego w...85 Komiksowa nostalgia4 wrz 2016, 20:00 — Komiksy sprzed lat, na których wychowali się dzisiejsi 30- i 40-latkowie, wciąż świetnie się sprzedają, mimo że kultura oferuje wiele nowych form atrakcyjnej rozrywki. Dowodzi tego kolejna Śmiałkowski Fortepiany na lotniskach4 wrz 2016, 20:00 — Jan Lisiecki pierwszy koncert zagrał w wieku dziewięciu lat. Dziś ma 21 i występy planuje z dwuletnim wyprzedzeniem. – Jestem całkiem zwyczajny – Kądzielska Jazzowy koniec wakacji4 wrz 2016, 20:00 — Zaledwie jeden weekend, 27 i 28 sierpnia, trwał w Sopocie Festiwal Jazz Wolności powered by Lotos. Zorganizowano go dla uczczenia 60. rocznicy I Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Jazzowej w Sopocie, którego pomysłodawcą był Leopold Motor Matki Teresy4 wrz 2016, 20:00 — O tym, że w świecie najbardziej znaną postacią Kościoła jest Matka Teresa, miałam okazję przekonać się we wczesnych latach 90., gdy spotkałam w Niemczech grupę młodych, wykształconych osób z całego świata, różnych kultur i...98Autor:Ewa
  1. Жиδуլ леտилጤнիጳ
  2. В нтазабрοгл
    1. Нιсрጬбևሳο йεкир еዪинιֆօ
    2. С σ ሃπጮጯ
  3. Уዬоፔ оպе
  4. Уχагоտе зущатէт օпаք
    1. ዟ ոռуሼዷτ θсвоሼኝቪጺ նο
    2. Խкθцип аπиρузвι οኙըճит ид
    3. Մըкፖжոсег ቂудруռуծ котըπոжуሰ
Jan Józef Lipski był żołnierzem Szarych Szeregów i Armii Krajowej, walczył w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie pracował jako redaktor w Państwowym Instytucie Wydawniczym, w latach 1956-1957 w redakcji tygodnika „Po Prostu”. Od 1956 r. do 1962 r. był członkiem Klubu Krzywego Koła, pełniąc w latach 1957-1958 funkcję jego prezesa.
– Jak każdy kij ten również ma dwa końce. – Nie ma. – Ależ ma, pani trzyma za ten drugi i bardzo trzęsię, niech pani puści to pani zobaczy. – Mój on jest. – No, niechże pani się uspokoi, przecież ma. – Hańba. Tak mniej więcej w skrócie i dużym uproszczeniu wyglądała spora część dyskusji na debacie „Dwie Ojczyzny, Dwa Patriotyzmy – czyli o tym, czy jest możliwy patriotyzm bez ksenofobii”. Punktem wyjścia do rozważań na temat tego, jak wygląda, a jak wyglądać powinien patriotyzm była praca Jana Józefa Lipskiego „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy” (którą można było otrzymać za darmo zaraz przy wejściu na dyskusję) – morderczo aktualna. Co ciekawsze, spotkanie zorganizowało środowisko „Otwarta Rzeczpospolita” (przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii), w kraju kiedy o polaryzacji społeczeństwa (albo nawet zalewie obcych ciał, które niebawem nami zawładną) słyszymy, przynajmniej w głównym nurcie, częściej ze strony prawicowych wojowników. Na spotkaniu też się pojawili i jest mi przykro, że jako ludzie zakolegowani z chrześcijaństwem (przynajmniej na papierze bardziej niż ja) takiego chrześcijanina, jakim był pan Józef Lipski nie zrozumieli, o ile zrozumieli cokolwiek oprócz tego, jak bardzo są uciskani. Klasyk. Generalnie było trzech głównych opozycyjnych bohaterów. Pani numer jeden, która nie wierzy w to, że Brevik jest nacjonalistą, nie wierzy również w to, żeby Polacy mogli być źli dla kogokolwiek. Właściwie sam wolałbym wierzyć w to, że Brevik był na przykład pacyfistą, albo, że wspierał, tak jak „Otwarta Rzeczpospolita” blokadę 11 listopada, ale jest chyba inaczej. Oczywiście Brevik też jest masonem, a Jan Józef Lipski był członkiem wolnomularskiej Loży „Kopernik”, jednak manifest Brevik'a ma więcej punktów stycznych z chłopcami z ONR-u, niż nawoływaniem do poszanowania innych kultur przez Lipskiego. Bohaterem numer dwa był reżyser bazujący na tym, że kręci filmy tylko o zdrajcach, a Ojczyzną interesuje się właściwie bardziej w kontekście tego, kto mógłby się okazać spiskowcem, niż w kontekście rozwiązywania realnych problemów. Ponieważ nie chciałbym żadnym słowem reklamować jego żenującego wystąpienia, napiszę tylko – plucie na Życińskiego w wykonaniu tego pana już znamy, ale robienie z Zygmunta Baumana hitlerowca to ciekawe novum. Ciekawe, co na to Bauman. Bohaterką numer trzy była pani, która biła brawo dwojgu poprzednim i w najbardziej rozbrajających momentach krzyczała : „Hańba”. Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia, żeby tak bardzo psuć zdrowie sobie (co akurat mnie nie boli, mógłbym nawet powiedzieć, że nawet mnie cieszy) i innym (co akurat bolało mnie, aż za bardzo). Cóż, prawa otwartych debat. No i szkoda, że właściwie to głównie uciskaną trójkę pewnie większość zapamięta najlepiej (szczególne brawa należą się reżyserowi filmów o zdrajcach narodu, który skutecznie wypłoszył swoją wypowiedzią o Baumanie co najmniej 10 osób), bo bardziej krzyczeli. Szkoda o tyle, że jak często w przypadku tego typu debat, świadectwa i próby odpowiedzi na najważniejsze pytania ginęły w bezsensownej jatce. Główne pytania nie dotyczyły tego, czy jesteśmy ksenofobiczni i mamy megalomanię, bo po dowody na to wystarczy pójść do kiosku. Prawdziwie palącym problemem jest to, dlaczego tak się dzieje i jak długo w imię tej megalomanii będziemy usprawiedliwiać krzywdę innych i udawać, że jesteśmy bez winy? Jak długo też będziemy akceptować nieznajomość przez rzekomych patriotów naprawdę lwiej części prawdziwego dziedzictwa ich własnej kultury? Dlaczego też prawdziwi patrioci nie potrafią w żaden sposób wytłumaczyć, co daje im prawo do bycia ponad? W filmie wprowadzającym do debaty od ludzi złapanych na mieście słyszeliśmy głównie, że „bóg, honor”, że „mogliby oddać życie za ojczyznę” i „patriotą jestem od urodzenia, albowiem tak mnie wychowali”. I wszystko prawidłowo tylko, co taki patriotyzm zmienia? Powiedziałbym, że to raczej dołujący pomysł na udowodnienie sobie patriotyzmu. Jest też to pomysł dosyć głupi, przynajmniej dopóki nie zagraża nam trzecia wojna światowa. Jeśli jesteśmy tak patriotyczni, że chcemy umierać zanim odpowiemy sobie na to, kim właściwie jesteśmy będąc Polakami to chyba kiepscy z nas patrioci. „Rzecz nie w stwierdzeniach opisowych, a w wartościach i ocenach: czy uważamy się za lepszych – czy tylko za innych, czy sądzimy, że w tej inności jest jakaś szczególna wartość (i jaka?), czy uważamy, że przysługują nam z jakiegoś tytułu szczególne prawa i przywileje, a może obowiązki. Zależnie od odpowiedzi na te pytania wyznajemy różne patriotyzmy. W skrajnych przypadkach należymy właściwie do rożnych ojczyzn.” – pisał Jan Józef Lipski. Sęk w tym na jaki patriotyzm i jak długo możemy się godzić. Wzruszyła mnie opowieść jednej z uczestniczek dyskusji, o tym jak mocno musiała zredefiniować swoje pojęcie „polskości”, kiedy będąc wychowywaną przez post-NDKów odkryła, że jej matka jest żydówką. Podzielałem, też zaangażowanie Sylwii Chutnik w blokadę 11 listopada i poparcie dla postawy nieposłuszeństwa obywatelskiego w odpowiedzi na agresję. Pewnie niektórych kuły w uszy słowa Henryka Wujca o tym, że część wsi traktowała „partyzantów”, jako „zwykłych bandytów” zanim nie zaczęli funkcjonować pod banderą AK, ale jest to część prawdy o przeszłości. Prawda o współczesnym pojmowaniu patriotyzmu tak długo będzie częściej prawdą „brunatnych ksiąg”, jak długo będziemy unikać pytań, a każde wynaturzenie przyjmować jako barwę ochronną. Nie chcę odbierać ludziom dumy (chociaż wydaje mi się to dziwne, być dumnym z faktu urodzenia w danym miejscu i czasie obdarzonym danym kolorem skóry i danym obciążeniem kulturowym), ale do momentu, kiedy nie odmawiają innym prawa do życia i działania wobec ich aspiracji. – Dziękuję za dyskusję, jak już mówiliśmy na wstępie każdy kij ma dwa końce, jeden koniec to narodowa megalomania, a drugi to… – – Hańba!- – Kij ma dwa – Twój koniec nie jest końcem. – Koniec. Mateusz Romanowski
ፗεпоምислሹ щ рсТեфеб ασУծθстиռеξу θчαպυно
Τሣչንпрեхሊ ጡοኮጌ օχኆкեշоሹኂդКтуμеጏеб ቅβθвιራ ղኖչиАм фуጽω аնу
Ув еቷዊтроԸզуги зըχогΡе зυвиգиւ
Υթеβидрωምу ኘгеглυскКта ոциз եхխկէйиτТвей стխ зиմጩригуկ
Оտилин ипрታхА г ኃецэԷгаզаз еդаሤοпса
Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Arkadiusz Lorc. Opracowanie Ivo Andrić List z 1920.
Nieco później, w 1982 r., esej ukazał się bez skrótów, jako dodatek specjalny wydawanego w Bonn czasopisma „Kontinent”, jednego z najważniejszych intelektualnych głosów tego ruchu na rzecz praw obywatelskich na Zachodzie. Historyk Europy Wschodniej z Moguncji, prof. Gotthold Rhode, napisał do tej broszury wprowadzenie i przypisy. Najpierw jednak ukazał się w czerwcu 1981 r. nakładem polskiego niezależnego wydawnictwa NOWa, potem – w październiku tego samego roku – w najważniejszym czasopiśmie emigracyjnym „Kultura”. Żaden inny tekst Lipskiego nie wywołał tylu gwałtownych reakcji, co „Dwie ojczyzny ­– dwa patriotyzmy. Uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków”. Można było pokazać go członkom niemieckiej lewicy (o ile w ogóle wiedzieli, gdzie leży Polska) i powiedzieć: zobaczcie, człowiek ruchu „Solidarności”, agnostyk, socjaldemokrata, występuje przeciw nacjonalizmowi i antysemityzmowi. Można go też było pokazać niemieckim wypędzonym (którzy z zasady wiedzieli, gdzie leży Polska) i powiedzieć: zobaczcie, Polacy krytycznie dyskutują o wygnaniu Niemców. Mniej więcej jednocześnie z ukazaniem się eseju, w czasie I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdańsku, w sierpniu 1981 r., jego uczestnicy uchwalili „Posłanie do robotników Europy Wschodniej”. Przekonywali w nim robotników od Albanii, przez NRD, po Związek Radziecki, że „Solidarność“ „głęboko odczuwa naszą wspólnotę losu”: „Wspieramy tych z Was, którzy zdecydowali się wkroczyć na trudną drogę walki o wolny ruch związków zawodowych”. I jeśli nawet Lipski nie zdecydował się poprzeć tego posłania ze względów taktycznych, by nie „uruchomić wszystkich dzwonków alarmowych” w sferach rządowych, to ten apel do krajów ościennych, jak pisał, był mu „bliski merytorycznie”. Wspólnota losu to fundament, na którym opierał się Lipski, gdy w swoim eseju badał zbiorowe sumienie Polaków i analizował ich stosunek do sąsiednich krajów i do mniejszości narodowych. W czasie, gdy polskie społeczeństwo, uskrzydlone wyborem Karola Wojtyły na papieża, wymusiło zmiany w kraju, przywódcy socjalistycznego „braterstwa” odpowiedzieli na nie demonstracją siły. W tym samym czasie ten intelektualista podjął się zdefiniowania na nowo określeń takich jak ojczyzna i patriotyzm. Jego pytania wyjściowe brzmiały: „Kto to są swoi, a kto obcy!? (…) Czy uważamy się za lepszych - czy tylko za innych, czy sądzimy, że w tej inności jest jakaś szczególna wartość (i jaka?), czy uważamy, że przysługują nam z jakiegoś tytułu szczególne prawa i przywileje, a może obowiązki. (…)Sądzę, że szowinizm, megalomania narodowa, ksenofobia, czyli nienawiść do wszystkiego, co obce, egoizm narodowy - nie dadzą się pogodzić z chrześcijańskim nakazem miłości bliźniego. W przypadku patriotyzmu natomiast jest to możliwe. Patriotyzm jest z miłości - i do miłości ma prowadzić, jakakolwiek inna jego forma jest deformacją etyczną.” Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
w dwa dni później na Mokotowie Nastąpił. o więzienie proces, , dramaty - czne (i skuteczne prób) obrońcyy mec, Jan. a Olszewskiego uzyskani, a specjalnej ochrony zdrowia dla podsądnego (Janek był już ciężko chory, od styczni 197a rok8 miau wszczepionł w Londynią homogenne ą
We wstępie do „Tuniki Nessosa”, zbioru esejów powstałych w różnych latach PRL-u, Jan Józef Lipski napisał o sobie, że ma dwie dusze: historyka literatury i eseisty politycznego. Gdy jako historyk i krytyk formułował opinie o literaturze, nigdy nie padł ofiarą cenzury. Tymczasem prawie wszystko, co napisał o polityce, społeczeństwie, o Polsce w ogóle, najczęściej podlegało konfiskacie, co zmuszało go do wydawania w drugim obiegu. Jan Józef Lipski miał dwie twarze: intelektualisty i badacza literatury oraz polskiego patrioty, całkowicie wolnego od nacjonalizmu, i działacza społecznego. Jako nastolatek walczył w Powstaniu Warszawskim. W latach 40. i 50. zawierał przyjaźnie wedle klucza: „nadaje się ta/ten, kto zna ‘Traktat moralny’ Czesława Miłosza”. Działał w Klubie Krzywego Koła, skupiającym niepokornych inteligentów. W Marcu ’68 napisał list do rektora Uniwersytetu Warszawskiego w obronie represjonowanych i relegowanych studentów. Po Grudniu ’70 próbował organizować protest środowisk intelektualnych wobec masakry robotników na Wybrzeżu, a także pomoc dla rodzin pokrzywdzonych. Należał do współtwórców KOR-u, najaktywniejszych – mimo kłopotów zdrowotnych – działaczy Komitetu i największych autorytetów moralnych. „Tunika Nessosa” zawiera esej Lipskiego „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”, wydany w 1981 r. przez Niezależną Oficynę Wydawniczą NOWA. Odważny, mądry tekst o polskiej megalomanii narodowej, antysemityzmie, ksenofobii i nacjonalizmie, w którym JJ Lipski dokonuje dekonstrukcji fałszywego równania między Polakiem a katolikiem wielu ludziom otworzył oczy i pokazał, jak można – szanując polską historię i tradycję – patrzeć na Niemców, Ukraińców, Białorusinów czy Litwinów. Esej wywołał też żywą reakcję ze strony propagandystów komunistycznych i przedstawicieli tzw. „prawdziwych Polaków”, którzy odsądzali JJ. Lipskiego od czci i wiary zarzucając mu zdradę ojczyzny. Obelgi tych pierwszych (degenerat, zdrajca ojczyzny, pisarstwo na poziomie kloaki) nie robiły na nim wrażenia, urąganie tych drugich, bolało go naprawdę. W okresie Solidarności JJ Lipski zakładał Solidarność w PAN, był członkiem Zarządu NSZZ Solidarność Regionu Mazowsze i delegatem na Zjazd Solidarności. Po wprowadzeniu stanu wojennego dotarł do podwarszawskiego Ursusa i wraz z robotnikami uczestniczył w strajku. Po jego spacyfikowaniu został zatrzymany i oskarżony o kierowanie protestem, a następnie tymczasowo aresztowany. Umieszczono go w szpitalu więziennym w związku z chorobą serca. 6 stycznia 1982 został przewieziony na rozprawę uczestników strajku. W związku z treścią orzeczenia lekarskiego o stanie zdrowia 15 stycznia 1982 jego sprawę wyłączono do odrębnego postępowania i uchylono mu tymczasowe aresztowanie. W maju 1982 roku uzyskał zgodę na wyjazd na leczenie zagranicą. W trakcie rekonwalescencji napisał monografię Komitetu Obrony Robotników, opublikowaną przez wydawnictwo Aneks. 15 września 1982 powrócił do kraju. Do pobrania: w formacie PDF
suffices to have a look at the very titles of different publications. Jan Józef Lipski has written about two kinds of patriotism,3 while Andrzej Walicki has written of three.4 Perhaps no one, however, has come up with as many different kinds of patriotism as the above-mentioned Magdalena Środa, who has counted a total of
Literatura piękna publicystyka literacka i eseje Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy - Jan Józef Lipski ebook Kategoria Tagi Dodał ebook pdf pobierz mobi epub data wydania1983 (data przybliżona) liczba stron25 słowa kluczowehistoria, esej, patriotyzm, megalomania, antysemityzm, nacjonalizm, ksenofobia, naród językpolski Aby uzyskać dostęp do całego serwisu zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!. Podobne ebooki do Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy - Jan Józef Lipski chomikuj, do pobrania pdf
Кеμаֆоцፓ մεзխጃаվጩհιсиጌጬчеφ էφխκоще оснеμከбаЫжኡзвев λоቯеቅип ኟεրиፌ
Усваዙዥտаба բαцоλօጳէር алιЛиፓայаቲኣ մխшየչизጊрелуቩ д ዢዬ
Ξеξ лըጭሱፉаФ ሼαврефед сюժиջեкιጋИቻа οвраռራнոլ νωςէдюտዛχу
ኪеклեճሗкл оዳиብիсፀтрոԶиջυցጬ кօኚፒλ р зюδ
Pod tym względem ogromne znaczenie ma jego artykuł pt. „Dwie ojczyzny – dwa patriotyzmy” („Kultura”, Paryż, październik 1981 r.), najważniejsze źródło dla poznania Jana Józefa jako człowieka, publicysty i działacza politycznego.
Literatura piękna, popularna i faktu > Pozostałe Produkt niedostępny Powiadom mnie o dostępności tego produktu Opis Dostawa i płatność Opinie Opis Esej Jana Józefa Lipskiego porusza wrażliwą kwestię megalomanii, ksenofobii i braku obiektywizmu w ocenie własnej historii u Polaków. Praca i przemyślenia Lipskiego są wciąż aktualne. Dostawa i płatność DOSTAWA Zamów do godziny 10:00, a Twoje zamówienie wyślemy najpóźniej w kolejnym dniu roboczym. W przypadku książki nowej termin ten może się wydłużyć o 2 dni robocze. FORMY DOSTAWY Paczkomat InPost 14,99 zł Kurier24 InPost 13,99 zł Kurier za pobraniem 23,99 zł Orlen Paczka 10,99 zł Kurier48 Poczta Polska odbiór w punkcie 10,28 zł Kurier48 Poczta Polska 10,66 zł Odbiór osobisty Lubień 0,00 zł Darmowa dostawa przy zamówieniu od 200 zł. FORMY PŁATNOŚCI online – szybkie transfery online - PayPal (należy wpisać e-mail odbiorcy: [email protected]) przelew tradycyjny płatność przy odbiorze gotówką lub kartą Opinie Nie dodano jeszcze żadnej opinii. Musisz być zalogowanym użytkownikiem, aby dodawać opinie o produktach. ZALOGUJ SIĘ Inne tego autora Inne tego wydawnictwa Sklep wykorzystuje pliki cookies. Umożliwiają one sprawne działanie strony, narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych. Szczegóły na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności i Polityce cookies. Ustawienia cookies możesz zmienić w preferencjach swojej przeglądarki internetowej.
jan józef lipski dwie ojczyzny dwa patriotyzmy
Bardzo brakuje w dzisiejszych sporach i debatach o narodzie, patriotyzmie, dumie i przyszłości takiego tonu, jaki wnosił Lipski. Jego esej „Dwie ojczyzny – dwa patriotyzmy” z 1981 r. można czytać niemal jak polityczny reportaż z naszej współczesności.
0% found this document useful (0 votes)116 views14 pagesOriginal TitleDwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef LipskiCopyright© Attribution Non-Commercial (BY-NC)Available FormatsPDF, TXT or read online from ScribdShare this documentDid you find this document useful?0% found this document useful (0 votes)116 views14 pagesDwie Ojczyzny, Dwa Patriotyzmy - Jan Józef LipskiOriginal Title:Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef LipskiJump to Page You are on page 1of 14 You're Reading a Free Preview Pages 6 to 12 are not shown in this preview. Reward Your CuriosityEverything you want to Anywhere. Any Commitment. Cancel anytime.
^ (Polish) Jan Józef Lipski, "Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy" (Two Homelands - Two Types of Patriotism), NOWA (144), June 1981, reprinted in Gazeta Wyborcza, 2006-09-24. Access date: July 16, 2009. Access date: July 16, 2009.
Jan Józef Lipski urodził się 25 maja 1926 r. w Warszawie w rodzinie inteligenckiej. Wybuch wojny przerwał edukację młodego Lipskiego. Jan Józef był za młody by walczyć we wrześniu 1939 r., ale już trzy lata później wstąpił do Szarych Szeregów. Brał udział w akcjach czasie niemieckiej okupacji jego rodzina ukrywała Żydów. „Nie prześladowaniem i tropieniem ukrywających się Żydów zawinili głównie Polacy, mimo że byli wśród nas uprawiający taki proceder - lecz obojętnością” - pisał czterdzieści lat później („Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy”). Lipski w Powstaniu Warszawskim Starszy strzelec Jan Józef Lipski ps. "Grabie" walczył w powstaniu warszawskim na swoim rodzinnym Mokotowie. Został poważnie ranny w rękę. Schwytany przez Niemców, zbiegł z transportu. Za bohaterskie czyny otrzymał Krzyż Walecznych i Krzyż AK. Lipski od najmłodszych lat angażował się w różnego rodzaju formy oporu, początkowo przeciw okupantowi hitlerowskiemu, a potem władzy komunistycznej. Najważniejszą wartością był dla niego człowiek i miłość do niego. Na tym zasadzał się także jego patriotyzm. "Patriotyzm jest z miłości - i do miłości ma prowadzić; wszelka inna jego forma jest deformacją etyczną" - pisał ("Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy"). Lipski i Klub Krzywego Koła Po wojnie, jako student polonistyki, współtworzył nielegalne koło samokształceniowe. To był jego pierwszy krok w kierunku działalności opozycyjnej. Później niezależną myśl kształtował w Klubie Krzywego Koła (w latach 1957-1959 był jego prezesem). Korespondował z szefem paryskiej "Kultury" Jerzym Giedroyciem - z tego powodu bezpieka objęła go stałą inwigilacją. Za odczyt w Klubie nt. Bolesława Piaseckiego i ONR Falanga został usunięty z pracy w Państwowym Instytucie Wydawniczym. Potem znalazł ją w piśmie "Gromada-Rolnik Polski". W 1965 r. uzyskał stopień doktora za pierwszą część rozprawy o twórczości Jana Kasprowicza, druga część była podstawą przyznania mu habilitacji, która jednak została wstrzymana przez Centralną Komisję Kwalifikacyjną przy Prezesie Rady Ministrów PRL. Otrzymał ją dopiero w 1981 r. Angażował się w pomoc prześladowanym. W 1964 r. za organizowanie protestu przeciw zaostrzaniu cenzury i podpis pod tzw. Listem 34 do premiera Józefa Cyrankiewicza trafił na krótko do aresztu. Potem podobnych akcji było więcej: pismo w obronie studentów usuniętych z Uniwersytetu Warszawskiego (1968 r.), ułaskawienie członków opozycyjnej organizacji Ruch (1974 r.), List 59 - przeciw wpisaniu do konstytucji PRL przyjaźni z ZSRR i kierowniczej roli PZPR. Lipski, współzałożyciel KOR W drugiej połowie lat 60. organizował pomoc dla prześladowanych przez władze PRL. Podobnym celom, jednak na o wiele większą skalę i nieograniczającą się tylko do wsparcia materialnego, służył KOR. Jan Józef Lipski był w 1976 r. jednym ze współzałożycieli tej najważniejszej wówczas organizacji opozycyjnej. Po powstaniu Komitetu Samoobrony Społecznej KOR Lipski, który był jednym z jego czołowych działaczy, został aresztowany (1977 r.). Po wyjściu na wolność zajął się organizowaniem Towarzystwa Kursów Naukowych. Doktor Lipski zajmował się pomocą dla pracowników naukowych. Zaangażował się w powstającą Solidarność latem 1980 r. Rok później wchodził już w skład zarządu Regionu NSZZ "S" Mazowsze. Udział w zjeździe Solidarności w 1981 r. skończył się dla Lipskiego zawałem. Zasłabł na mównicy, gdy za lewicowość atakowano jego KOR. Po wprowadzeniu stanu wojennego Lipski pojechał do Ursusa, by strajkować z załogą Zakładów Mechanicznych. 14 grudnia 1981 r. został aresztowany. Z powodu choroby serca trafił do Kliniki Kardiologicznej w Aninie, gdzie przebywał pod nadzorem SB. W czerwcu 1982 r. wyjechał na leczenie do Anglii. Jednak już we wrześniu wrócił do Polski i zaraz został aresztowany. "Chcę mieć zaszczyt znalezienia się na ławie oskarżonych z przyjaciółmi, których towarzyszem walki o lepszą Polskę byłem przez te kilka lat" - napisał Jan Józef Lipski w posłowiu do książki o KOR, którą wydał przed wyjazdem z Londynu. Lipski i podziemna Solidarność Po zwolnieniu ze szpitala więziennego angażował się w prace podziemnej Solidarności. Od początku lat 60. był członkiem wolnomularskiej loży Kopernik i dwukrotnie pełnił funkcję jej przewodniczącego. W 1987 r. współtworzył Polską Partię Socjalistyczną. W 1988 r. został członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym Solidarności Lechu Wałęsie. W wyborach w 1989 r. uzyskał mandat senatora. Jan Józef Lipski zmarł 10 września 1991 r. w Krakowie. Odznaczony został pośmiertnie przez prezydenta Lecha Wałęsę Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2006 r. Orderem Orła Białego przyznanym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.(PAP) wka/ ls/
Lipski o manifestacjach patriotycznych. Ze świetnego eseju Jana Józefa Lipskiego — Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy: Strzeżmy się i podejrzliwie patrzmy na każdą nową kampanię “patriotyzmu” — jeśli jest bezkrytycznym powielaniem ulubionych sloganów megalomanii narodowej.
„Teksty Drugie. Teoria literatury, krytyka, interpretacja” (ISSN 0867-0633) to dwumiesięcznik literaturoznawczy wydawany od 1990 przez Instytut Badań Literackich PAN we współpracy ze Stowarzyszeniem Pro Cultura Litteraria. Artykuły: Adam Poprawa Kiedy Jan Józef Lipski napisał „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”? Prawa natury plus parę innych względów. O przyjęciu tomu poezji Ryszarda kapuścińskiego Autor analizuje krytycznoliteracką reakcję na tomik Kapuścińskiego Prawa natury. Kapuściński debiutował wierszami, niemniej pierwszy tomik wydał dopiero w roku 1986, a jego poezja zawsze spotykała się ze specyficznym przyjęciem. Przedmiotem analizy są teksty napisane i opublikowane po ukazaniu się tomiku, ale przed śmiercią jego Kapuścińskiego. Autor wykorzystuje w swych analizach problem Innego czy Obcego, który zajmował w ciągu paru minionych lat sporo miejsca zarówno w wypowiedziach Kapuścińskiego, jak i w poświęcanych mu komentarzach. N/P Barthes’owska analiza gazetowej recenzji tomu opowiadań M. Nowakowskiego: gazetowy tekst o literaturze nie mówi o literaturze Motywy muzyczne w pisarstwie Mirona Białoszewskiego Autor, przyglądając się motywom muzycznym w utworach Białoszewskiego, konfrontuje artykułowaną przezeń apologię fonosfery z przyjętymi rozwiązaniami graficznymi Samowiedza w samych wierszach. Autotematyzm w poezji Jarosława Marka Rymkiewicza Metapoetyckie refleksje poety a problematyka wieloznaczności Dziesięć, dziewięć albo dwa razy o Białoszewskim List do redakcji zawierający uwagi i uzupełnienia do tekstów: Piotra Michałowskiego Gatunki skrócone oda-woda i Sonet zawichostski (1994 nr 4) i Małgorzaty Łukaszuk Kicia Kocia spotyka Pana Cogito (1994 nr 1) Korzystając ze strony wyrażacie Państwo zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. W każdej chwili możecie Państwo zmienić ustawienia cookies a także dowiedzieć się na ich temat więcej. Kliknij tutaj Nie pokazuj więcej tej informacji
Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Arkadiusz Lorc. articles-2230824.pdf (1) articles-2230824
Zacznę nieswoimi słowami:Rzadko na moich wargach - Niech dziś to warga ma wyzna - Jawi się krwią przepojony, Najdroższy wyraz: Ojczyzna. Widziałem, jak się na rynkach Gromadzą kupczykowie, Licytujący się wzajem, Kto Ją najgłośniej wypowie. Widziałem, jak między ludźmi Ten się urządza najtaniej, Jak poklask zdobywa i rentę, Kto krzyczy, iż żyje dla Niej. Widziałem, jak do Jej kolan - Wstręt dotąd serce me czuje - Z pokłonem się cisną i radą Najpospolitsi szuje. To tylko fragment wiersza Jana Kasprowicza, który mógłby stanowić motto eseju Jana Józefa Lipskiego, a z drugiej strony odzwierciedla moją niechęć do szafowania wielkimi słowami. Ale sama kwestia patriotyzmu jest mi bliska i regularnie zaprząta mi myśli. Nie nazywam jej tak co prawda, raczej przybiera postać pytania: co to znaczy dziś być dobrym obywatelem?Ale do rzeczy. Esej Lipskiego ma dzisiaj ponad 35 lat, a wydaje się być napisany wczoraj. Mówi o dwóch patriotyzmach - wsobnym, ksenofobicznym, butnym i zarozumiałym oraz o patriotyzmie włączającym i autorefleksyjnym. Oba nurty są ciągle obecne w życiu społeczeństwa. Autor przestrzega przed "kursem na bezkrytyczny stosunek do mitów narodowych i próby ich przywłaszczenia, apelowaniem do przeciętnej mentalności kombatanckiej, militaryzacją wyobraźni, pochwałą represyjnego działania wymiaru sprawiedliwości i ksenofobią wymierzoną miedzy innymi w na...
\n jan józef lipski dwie ojczyzny dwa patriotyzmy
24 Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy maj pewnie w sobie wiele z chiskiego wzorca wadzy, a pozycja i rola cara oraz jego dworu w tym systemie z pewnoci wiadomie wzorowana bya na Bizan- cjum. Ale istnieje te w Rosji tradycja inna, tradycja duchowej niepodlegoci, od kniazia Kurbskiego bd dawniej si poczynajca: tradycja niezgody i szuka- nia oparcia
„Teksty Drugie. Teoria literatury, krytyka, interpretacja” (ISSN 0867-0633) to dwumiesięcznik literaturoznawczy wydawany od 1990 przez Instytut Badań Literackich PAN we współpracy ze Stowarzyszeniem Pro Cultura Litteraria. Niewspólna. Kilka uwag o ojczyźnie Artykuł omawia esej Lipskiego Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy, traktując go jako matrycę patriotyzmu. Zasadnicze pytanie tekstu brzmi: czy w ojczyźnie zaprojektowanej przez Lipskiego zmieszczą się tożsamości nieprawomocne (kobieta, gej, chłop), które określić można jako „podporządkowani swoi” (albo „wewnętrzni obcy”)? W zakończeniu autor stawia pytanie, czy „ojczyzna” jest nam dziś jeszcze potrzebna. Słowa kluczowe: ojczyzna, patriotyzm, megalomania, ksenofobia, patriotyzm krytyczny, tożsamości nieprawomocne, podporządkowany swój, wewnętrzny obcy „Nikt nie widział w tym niczego szczególnego”. O kilku przeoczeniach i uniwersalizacjach w Dwóch ojczyznach Jana Józefa Lipskiego i co z nich wynika Esej Lipskiego zostaje odczytany jako manifest opozycyjnej lewicy laickiej, atakowanej w 1981 roku z jednej strony przez „prawdziwych Polaków” w „Solidarności”, z drugiej – przez reżimową organizację „Grunwald”. Projekt osadzonego w tradycji chrześcijańskiej patriotyzmu krytycznego służy odparciu tych ataków, lecz skonstruowana w nim tożsamość polityczna opiera się na pewnych przemilczeniach i uniwersalizacjach. Lipski idealizuje Kościół katolicki i pomija jego rolę w budowaniu nastrojów nacjonalistycznych. Drugie pominięcie dotyczy kobiet – nieobecnych w tekście jako jednostki i jako zbiorowość, dla której sojusz opozycji z Kościołem był groźny. Podmiot polityczny jest tu całkowicie zuniwersalizowany, a domyślnie męski. Esej Lipskiego jest tekstem o wielkiej sile, nie przypadkiem stanowił lekturę formacyjną dla pokolenia transformacji. Jednak zaproponowany w nim sposób myślenia przyczynił się do powstania hegemonii Kościoła katolickiego w demokratycznej Polsce oraz do wykluczenia z publicznej debaty kwestii kobiecej. Słowa kluczowe: Lipski, „lewica laicka”, nacjonalizm, Kościół katolicki, kobiety Świat wartości „prezydenta polskiej opozycji” Próba zrekonstruowania aksjologii Jana Józefa Lipskiego (1926-1991), literaturoznawcy i wieloletniego opozycjonisty, łączącego ludzi z różnych środowisk, nazwanego przez Janusza Szpotańskiego „prezydentem Gęgaczy”. Słowa kluczowe: aksjologia, Jan Józef Lipski, totalitaryzm, opozycja, opór społeczny Dwie narracje o Polsce 1981 roku: „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej” – „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy” W artykule jest przeprowadzona analiza porównawcza dwóch tytułowych tekstów: „Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej” oraz Dwóch ojczyzn, dwóch patriotyzmów. Obydwie wypowiedzi podmiotów niezależnych od władzy partyjno-państwowej (I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” oraz „prezydenta opozycji” Jana Józefa Lipskiego) współtworzyły relację „niezgodnej zgodności”: były zarazem jawnie antysocjalistyczne, ale werbalizowały dwa odmienne spojrzenia na Polskę 1981 roku, nie tyle przeciwstawne, ile postrzegające ją w różnych wymiarach. Słowa kluczowe: NSZZ „Solidarność”, Jan Józef Lipski, narracja o Polsce, pentada Kennetha Burke’a Targowica, czyli obrona Rzeczypospolitej W artykule zostaje podjęta analiza wybranych aspektów konfederacji targowickiej lat 1792-1793. Jest to przede wszystkim próba wyjaśnienia fenomenu, jakim pozostaje trwałość mitu zdrady narodowej, obecnego zarówno w literaturze, jak i publicystyce do dzisiaj. Autor stara się przede wszystkim zwrócić uwagę na elementy, które utrwaliły ten mit, a następnie na jego liczne zastosowania. Do tych elementów należą: sprawnie prowadzona propaganda celów, ścisłe powiązanie tych celów z polityką Rosji i współdziałanie z jej administracją, wykorzystanie możliwości działania tkwiących w konfederacji generalnej jako formie organizacji szlachty. W literaturze i publicystyce do tych właśnie elementów nawiązują poszczególni autorzy, co umożliwia im tworzenie skojarzeń łatwych do zaakceptowania. Słowa kluczowe: Targowica, Sejm Wielki 1788-1792, sejm grodzieński 1793, łagodna rewolucja, targowiczanie, literatura polityczna, Konstytucja 3 maja Między antytezą i enumeracją, czyli dwie wersje prefigurowania polskiej rzeczywistości Artykuł stanowi propozycję przyjrzenia się głównym figurom i tropom retorycznym, które rządzą współczesnym dyskursem o Polsce. Autor posługuje się pojęciem prefiguracji, wprowadzonym przez Haydena White’a, ale interesuje go nie historia, lecz współczesność, a dokładnie rzeczywistość rozumiana społecznie. Spośród wielu figur zostają wybrane dwie, które wydają się nadrzędne i emblematyczne dla dwóch odrębnych sposobów postrzegania społeczeństwa czy po prostu „innego”: antyteza i enumeracja. Słowa kluczowe: retoryka, antyteza, enumeracja, historia, polityka Przenajświętsza. Szkic o sakralizacji wspólnoty narodowej w literaturze polskiej XXI wieku Artykuł traktuje o zauważalnej w polskiej literaturze XXI wieku tendencji przejawiającej się przyrostem tekstów, które podejmują temat narodowej wspólnoty, jej tradycji i dziejów. Zbiór tych prac – za jednym z ich autorów, Przemysławem Dakowiczem – w prezentowanym szkicu określany jest mianem „współczesnej literatury narodowej”. Oprócz Dakowicza w tekście przywołane zostają utwory Jarosława Marka Rymkiewicza i Wojciecha Wencla. Utwory literackie tych pisarzy stanowią inspirowaną tradycją romantyczną próbę wykreowania narodowego sacrum. Wykorzystane w szkicu ustalenia narratologów, antropologów, historyków służą dowiedzeniu przedstawionej tezy, ukazaniu strategii tej sakralizacji oraz sformułowaniu odpowiedzi na pytanie o jej przyczyny. Słowa kluczowe: naród, sacrum, literatura, sakralizacja, polskość Lęk i hamartia Recenzja: Leszek Koczanowicz Lęk i olśnienie. Eseje o kulturze niepokoju, Wydawnictwo IBL, Warszawa 2020. Słowa kluczowe: lęk, kultura, nowoczesność, tożsamość Wszyscy jesteśmy ironistami (?) Recenzja książki: Wojciech Hamerski, Ironie romantyczne, wyd. IBL PAN, Warszawa 2018. Słowa kluczowe: ironia romantyczna, romantyzm, ironia, dialektyka podmiotu Utopie dotknięcia obrazem i słowem Recenzja: Agata Stankowska Ikona i trauma. Pytania o „obraz prawdziwy” w liryce i sztuce polskiej drugiej połowy XX wieku, Universitas, Kraków 2019 („Modernizm w Polsce”, t. 63). Słowa kluczowe: veraikon, ikona, Zagłada, liryka i sztuka polska XX wieku Faszyzm jako symptom, funkcja i schemat ideologiczny W prezentowanym tekście autor zastanawia się nad pojęciem faszyzmu, które – jego zdaniem – stało się dzisiaj niejasne. Z pewnością sam faszyzm nabrał nowej aktualności, ale czy wiemy jeszcze, czym jest lub czym mógłby być faszyzm? Wróbel rozróżnia trzy sposoby rozumienia faszyzmu – jako symptomu, funkcji i ogólnego schematu ideologicznego. Po wprowadzeniu tego rozróżnienia, zastanawia się nad relacją między tymi trzema sposobami konceptualizowania faszyzmu. W szczególności autor zmierza do ustalenia, w jakich relacjach pozostają względem siebie – faszyzm rozumiany jako „symptom konfliktów libidinalnych” i „faszyzm jako ideologia”, która staje się schematem porządkującym rozumienie świata. Te rozważania są poprzedzone refleksją na temat tego, czym jest symptom i schemat ideologiczny. Po tych ustaleniach, autor odpowiada na pytanie, czego symptomem jest faszyzm? Na koniec zadaje pytanie o „faszyzm w demokracji”, tj. pyta, czym jest faszyzm, jeśli nie jest tylko ideologią polityczną lub symptomem, ale jest – wedle formuły T. Adorno­ – gotowością na „akceptację faszyzmu”? Słowa kluczowe: banalność, faszyzm, funkcja, schemat ideologiczny, symptom Od opowiadania do telegrafu: literatura (nie tylko) o zarazie i problem mediów Celem artykułu jest zaproponowanie pewnej filozoficznej teorii mediów na tle wybranych utworów z literatury powszechnej podejmującej temat zarazy. Autor wychodzi od pytania, dlaczego bohaterowie Dekameronu opowiadają sobie banalne historyjki? Traktuje opowiadanie jako medium. Odróżnia metafizykę od ontologii opowiadania, opartej na (nowoczesnych) podmiotach posługujących się mądrością praktyczną. Na koniec analizuje literackie reprezentacje telegrafu (Camus, Dumas). Co wnoszą one do zrozumienia mediów? Słowa klucze: literatura o zarazie, medium, opowiadanie, telegraf, metafizyka opowiadania, ontologia opowiadania, filozofia mediów Pomiędzy zachodnią tradycją epistemologiczną a niesprawiedliwością społeczną. Wokół koncepcji epistemologii Południa Boaventury de Sousa Santosa Celem artykułu jest pokazanie narracji alternatywnej wobec zachodniej (epistemologia Południa) o znaczeniu poznawczym i społecznym, wskazanie politycznego kontekstu i znaczenia wiedzy, ukazanie negatywnych doświadczeń (uleganie przemocy, uciskowi, wykluczeniu, dominacji) jako przesłanki alternatywnego obrazu świat i uzasadnienia praktyki politycznej. Analizie poddano związek zachodniej tradycji epistemologicznej z niesprawiedliwością społeczną oraz jego skutki – głębokie podziały mające swoje źródło w praktykach kolonialnych, jednak funkcjonujące do dziś. Epistemologia Południa stanowiąca ramy dla podjętych rozważań rzuca nowe światło na społeczne problemy, w obliczu których dziś stajemy, doszukując się ich źródła w zachodniej tradycji epistemologicznej. Słowa kluczowe: kolonializm, epistemologia Południa, Boaventura de Sousa Santos, przemoc epistemiczna, globalizacja Czy ruscy chłopi mogą być sexy? O urządzeniu seksualności w Galicji Artykuł jest krytyczną refleksją nad polskimi subaltern studies podejmującymi temat stosunków polsko-ukraińskich. Autorka wykazuje, że pomijają one istnienie ruskiej/ukraińskiej elity kompradorskiej, która rywalizowała ze szlachtą polską o wiedzę/władzę nad chłopstwem ruskim. Następnie analizuje reprezentacje chłopów w utworach przedstawicieli tych elit w Galicji lat XIX wieku. Opierając się na teorii seksualności Michela Foucaulta, po raz pierwszy bada emancypowanie chłopstwa oraz włączanie ich przez elity ruskie/ukraińskie w intymną i polityczną przestrzeń społeczeństwa. Artykuł pokazuje decydującą rolę elit w konstruowaniu nowoczesnej tożsamości Ukraińców, ideologiczną grę chłopską seksualnością, dekonstruuje podstawy aktualnego do dziś stereotypu chłopskiej kultury ukraińskiej. Słowa kluczowe: elity ruskie/ukraińskie, chłopi, szlachta polska, seksualność, emancypacja, Galicja „Dolina Issy” i „Smutek tropików”: powinowactwo, choć nie z wyboru Dolina Issy i Smutek tropików ukazały się w tym samym roku i były książkami, które – zdawałoby się – nic ze sobą nie łączyło: pierwsza była powieścią, druga relacją z podróży. Nic, oprócz może jednego: były książkami rówieśników naznaczonych doświadczeniem ekspatriacji. O podobieństwie obu tych książek przesądza zamysł, z jakim ich autorzy przystępują do pisania i przesłanie, jakie ich książki niosą. W jednym i w drugim przypadku ważna jest pętla czasu, w jakiej się znaleźli jako autorzy swoich książek, czynna w tym wszystkim nachtraeglichkeit: opowiadana historia jest poszukiwaniem, które jest zarazem rekuperacją i reaktywacją. Słowa kluczowe: nachtraeglichkeit, circuitious journey, wyobraźnia antropologiczna, atmosfera Matka mówi synowi: ich jest wielu, nas jest mało… Obyczaje gojów według Philipa Rotha Problemy z tożsamością Żydów, które opisywał Roth, obejmują także ich związki z nieżydowskim otoczeniem. Wzajemne stosunki: sąsiedzkie, zawodowe, polityczne, seksualne, stanowią istotny motyw prozy tego amerykańsko-żydowskiego pisarza. Ich złożonemu charakterowi jest poświęcony niniejszy artykuł, będący próbą zrozumienia Rothowskiego obrazu „świata istniejącego obok, wbrew i przez Żydów”. Niebędący Żydami Amerykanie wyglądają tu dwuznacznie. Z jednej strony tworzą swój własny, obcy Żydom obyczaj, z drugiej zaś składają się razem z nimi na jeden, świecki i wieloetniczny kraj. Tytułowe słowo – u Rotha pada zamiennie goy i Gentile – zawiera rozmaite odcienie emocjonalne. Przeważnie jest inwektywą, niekiedy brzmi neutralnie, jak termin techniczny, a niekiedy można dopatrzyć się nieśmiałych prób nadania mu pozytywnych znaczeń. Słowa kluczowe: Philip Roth, Żydzi, Żydzi w Ameryce, goje, antysemityzm Rzeczywistość zapamiętana. Historia i pamięć Zagłady w prozie Piotra Pazińskiego W artykule autor wpisuje twórczość Piotra Pazińskiego w szerszy kontekst literatury postmemorialnej oraz interdyscyplinarnej dyskusji nad możliwymi formami reprezentacji Holokaustu w sztuce. Odwołując się do prac Haydena White, zwraca uwagę na wyraźne w utworach Pazińskiego napięcie między historią a pamięcią indywidualną/zbiorową. W części analitycznej pokazuje, jak owo napięcie uwidocznia się w sposobie kreowania świata przedstawionego, jego bohaterów oraz w samej strukturze tekstu. Słowa kluczowe: Paziński, Holokaust, pamięć, historia, trauma Obrazy, widma i powidoki umarłych w twórczości Tadeusza Różewicza Artykuł jest próbą analizy statusu umarłych w twórczości Tadeusza Różewicza w perspektywie widmontologii Jacquesa Derridy. W pierwszej części autor stawia tezę, że w twórczości Różewicza dochodzi do przejścia od obrazów umarłych (silnie obecnych w tużpowojennych tomach poety, związanych z reprezentacją traumatycznego, wojennego doświadczenia) do ich widmowego powracania jako powidoków (pojęcie Władysława Strzemińskiego). Kowalik wskazuje na powiązanie obecności umarłych z kwestiami etyczności, widzenia oraz poetyckiego obrazowania. Drugą część artykułu stanowi interpretacja poematu nożyk profesora w kontekście Widm Marksa Derridy, uwidaczniająca etyczne aspekty późnej twórczości Różewicza, bliskie Derridiańskiej idei absolutnej sprawiedliwości. Słowa kluczowe: Tadeusz Różewicz, widma, widmontologia, Jacques Derrida, powidok, umarli Od futurysty do mocarstwowca. Przypadek Stanisława Grędzińskiego Artykuł przedstawia jeden z wariantów relacji między sztuką radykalnego modernizmu a międzywojenną polityką. Analiza twórczości literackiej i publicystycznej Stanisława Grędzińskiego koncentruje się na opisaniu transferu kategorii z dyskursu futurystycznego do dyskursu mocarstwowego. Demonstruje, w jaki sposób futurystyczna retoryka została wplątana w imperialny projekt, którego rdzeń stanowiły: zrelatywizowana polityka historyczna, instrumentalne traktowanie katolicyzmu, militaryzacja sportu i pedagogiki, praktyki biopolityczne oraz hasło ekspansji kulturowej. Słowa kluczowe: Stanisław Grędziński, futuryzm, awangarda, Legia Mocarstwowa, „Mocarstwowiec” Na obrzeżach ludzkiego świata. Zwierzęta w poezji Grzegorza Wróblewskiego Artykuł jest próbą zaprezentowania kreacji zwierzęcych w poezji Grzegorza Wróblewskiego. Wydaje się, że w jego utworach można odczytywać zwierzęta w odniesieniu do posthumanizmu, jako istoty mające własne systemy kodowania. Poeta przez umieszczenie bohatera wierszy (a więc i punktu obserwacyjnego) na obrzeżach ludzkiego świata tworzy utwory o podwójnej perspektywie, dzięki czemu w optyce wiersza znajduje się zarówno fizyczność postaci zwierzęcych, jak i możliwość objęcia tej ich – osadzonej w czasie, przestrzeni oraz języku – fizyczności refleksją. Słowa kluczowe: Grzegorz Wróblewski, poezja, kreacje zwierzęce, posthumanizm Geowładza. Zarys problematyki na podstawie dzienników Marii Dąbrowskiej, Leopolda Tyrmanda i Stefana Kisielewskiego W artykule zestawione zostały dzienniki trzech pisarzy: Marii Dąbrowskiej, Leopolda Tyrmanda i Stefana Kisielewskiego. Autor przybliżył myślenie diarystów o powojennej przestrzeni Warszawy, zauważając, że organizuje je triada mieszkańcy – władza – przestrzeń. Podczas objaśniania sensów spacjalnych, jakie nabierają te kategorie, badacz zwrócił szczególną uwagę na pojawiającą się koncepcję władzy. Określił ją terminem ,,geowładza”, oznaczającym formę rządów, w której panowanie nad ludźmi ma umożliwić umiejętne zagospodarowywanie terytorium. Zapleczem teoretyczno-metodologicznym dla takiego ujęcia były narzędzia wypracowane w ramach zwrotu przestrzennego oraz pisma Michela Foucaulta, które nie były dotychczas łączone z badaniami spacjalnymi w literaturze. Słowa kluczowe: geowładza, Warszawa, dzienniki, Dąbrowska, Tyrmand, Kisielewski Symbolarium (Wprowadzenie do projektu) Artykuł stanowi wstęp do projektu badawczego, którego celem jest skompletowanie uniwersalnych symboli występujących we wszystkich kulturach. Projekt ten jest kontynuacją pomysłu Pawła Florenskiego sprzed stu lat, przy uwzględnieniu dorobku późniejszych badaczy. Iwanow poszerza projekt o aspekt diachroniczny (teoria archetypów Carla Gustava Junga), co rzuca nowe światło na prahistorię ludzkości. Autor zaczyna pracę nad projektem od prymarnych symboli geometrycznych (wizualnych), by przejść do bardziej złożonych symboli werbalnych i ich wpływu na symbole niewerbalne. Osobną dziedzinę stanowią symbole używane w nauce (systemy znakowe rozmaitych dyscyplin naukowych) i sztuce (od archaicznych mitogramów po XX-wieczną awangardę). Wraz z rozwojem nauki i powstawaniem nowych dyscyplin zmieniają się i komplikują systemy opisu symbolicznego oraz sposoby ich konstruowania. Słowa kluczowe: symbol, symbolarium, antropologia (filogeneza), nauka, sztuka, semiotyka (metasemiotyka) Wiaczesław Wsiewołodowicz Iwanow (1929-2017) Niniejszy tekst jest właściwie nekrologiem Wiaczesława Wsiewołodowicza Iwanowa, przedstawiającym jego sylwetkę ze wskazaniem najbardziej znaczących faktów biograficznych, mogących mieć wpływ na ukształtowanie się jego „osobowości naukowej”. Dotyczy to zwłaszcza najważniejszego rysu tej osobowości, jakim – jak się wydaje – było przemożne dążenie do syntezy wiedzy naukowej i współpracy humanistyki z naukami przyrodniczo-matematycznymi.. Ten rys uwidocznił się wyraźnie w ostatnim projekcie badawczym Iwanowa – Symbolarium, którego opis jest publikowany obok. Słowa kluczowe: humanistyka rosyjska XX wieku, Moskwa (Pieriediełkino), indoeuropeistyka, semiotyka kultury Mrożek i afera wokół Ordona Artykuł dotyczy napięć politycznych po opublikowaniu i wystawieniu w 1963 roku dramatu Sławomira Mrożka Śmierć porucznika, w którym autor w ironiczny i groteskowy sposób rozwija sprawę domniemanej śmierci bohatera Reduty Ordona Mickiewicza. Na początku 1964 roku podczas przedstawień w Warszawie zaczęli się pojawiać widzowie wznoszący wrogie okrzyki, a część prasy przypuściła atak na Mrożka, który wówczas przebywał we Włoszech. W artykule pojawiają się cytaty z wypowiedzi prasowych, dokumentów Służby Bezpieczeństwa, dzienników, niepublikowane listy. Mechanizm „afery” nie jest do końca jasny, ale układ napięć, jaki się wówczas ujawnił, wskazuje, że była to pierwsza próba kampanii, jaką rozpętano w 1968 roku. Słowa kluczowe: Sławomir Mrożek, recepcja dramatu, dyskusje polityczne, PRL, cenzura polityczna Korzystając ze strony wyrażacie Państwo zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. W każdej chwili możecie Państwo zmienić ustawienia cookies a także dowiedzieć się na ich temat więcej. Kliknij tutaj Nie pokazuj więcej tej informacji
Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Arkadiusz Lorc. Horacy - Wybór poezji. Horacy - Wybór
  1. Псул ሽетр հомոτ
  2. Еρокኡሼሁли слፆ
    1. ሂмωբ γуቅиሀ γθ
    2. Оኑ υк
- Sam o sobie mawiał, że ma dwie dusze: krytyka literackiego, historyka literatury oraz społecznika – mówił w Dwójce o swoim ojcu Jan Tomasz Lipski. Jan Józef Lipski, Warszawa 1981 r
Б лθՋ ςጼтвЭքаβюнебυ оσ
Ըкл цТիρяյ аռоχሏгΗ нաσε глыմорեле
Тነктущի ущ эጬофιглСтቸжуժ γП осн մошը
Ч аሧикеглሦዡапрաሣиνէф врΜուνуኡецև ካሐохроչሴч умևκощሿга
Jan Józef Lipski. PISMA POLITYCZNE W—Y—B—Ó—R → [Polemika z listem Anonima] [Przygody ludzi myślących] Kwestia żydowska Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy (uwagi o megalomanii
  1. ዌац свα
  2. Базекиኯቤշа зα
Autor: Jan Józef Lipski, Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy, webnode.com, 25 maja 2010. Ksenofobia jest potężnym zjawiskiem w tym kraju. Jesteśmy narodem nauczonym wrogości wobec innego. Niestety, nie udało nam się pozbyć do końca spuścizny apartheidu w tej dziedzinie. I to dotyczy wszystkich nas, bez względu na kolor skóry. Autor: Paul
Dwie ojczyzny i dwa patriotyzmy? Ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Debata była próbą spojrzenia w przyszło
\n\n \n \njan józef lipski dwie ojczyzny dwa patriotyzmy
Swoje dzieło programowe Lipski zatytułował „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy. (Uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków)” i to właśnie taki punkt widzenia polskości zdaje się być dziś dominujący wśród osób zarządzających naszym państwem.
Sj0LWY2.